kajman kajman
609
BLOG

Sikorskość i tortury

kajman kajman Polityka Obserwuj notkę 9

Jest bardzo prawdopodobne, że bezprecedensowy wyrok trybunału w Strasburgu w sprawie więzień CIA w Polsce uprawomocni pojęcie „polskich więzień”. Światowa opinia publiczna szybko je wchłonie do swojego słownika, skoro termin „polskie obozy koncentracyjne” już tam jest i nikogo to nie bulwersuje. Nazistowska eksterminacja i torturowanie więźniów przez CIA będą się nierozerwalnie kojarzyć z Polską. W tej narracji coraz rzadziej pojawiają się odniesienia do sprawców ludzkich dramatów w obozach i więzieniach. Nikt nie mówi o niemieckich nazistach w obozach koncentracyjnych ani o brutalach z CIA torturujących swoich więźniów. Wszystko to rozgrywało się w Polsce a zatem Polacy są sprawcami. Istnieje duża groźba, że świat zapomni o słynnych tureckich więzieniach i zamiast nich synonimem zezwierzęcenia stanie się polskie więziennictwo.

Werdykt z Strasburga najbardziej zaskoczył… polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Resort kierowany przez Sikorskiego sprawia wrażenie kompletnie zagubionego choć w tej właśnie sprawie jego głos powinien dominować. Tymczasem dowiadujemy się z ust rzecznika ministerstwa, że jego prawnicy studiują obszerne uzasadnienie wyroku. Tak wygląda kwintesencja aktywności MSZ w tej sprawie.

Zdawałoby się, że resort spraw zagranicznych powinien z wyprzedzeniem wiedzieć o splotach różnych okoliczności i wydarzeń, które mogą zaszkodzić lub sprawić problemy Państwu. I tak z reguły jest, ale nie dotyczy to Sikorskiego i jego resortu. Sikorskiemu bliższa jest twitterowa bufonada niż praca nad koncepcją skutecznego systemu chroniącego Polskę przed atakami na jej wizerunek. Kompetencyjna dysfunkcja szefa ministerstwa poraża na każdym kroku. Jest to taka… „sikorskość”.

W nagranej słynnej rozmowie Sikorski knajackim językiem rozprawia z Rostowskim o międzynarodowej polityce, w której nie wychodzi poza analityczny poziom debat przy budce z piwem. Szkoda, że minister nie zaprosił do restauracji prokuratora generalnego Seremeta, aby poważnie nakłonić go do właściwej współpracy polskiej prokuratury z trybunałem w Strasburgu, co tenże skrytykował w uzasadnieniu swojego wyroku. Wówczas wydatek na drogie wino dałoby się jeszcze przeboleć.

kajman
O mnie kajman

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka